Nocnym zmorom powiem dzisiaj nie
cień spod lampy nie przestraszy mnie
już od teraz nie chcę wciąż sie bać
nie, nie będę dziś spokojnie spać
koniec lęków starczy mi na dziś
chcę być silna, pełnią życia żyć
czekam słońca w blasku mrocznych gwiazd
w mej samotni pośród czterech ścian
myśli krążą goniąc wszelkie sny
chcę zapomnieć wszystko z gęstej mgły
chodź i przytul odpędź zmory me
chodź pocałuj przecież znam już Cię
wiem,że jesteś w schowkach duszy mej
bądź dziś ze mną, sam od siebie chciej
słońce wstaje , ranek wita świt
kwiat co zakwitł już nie będzie kwitł
będą inne tak już w życiu jest
każdy dzień to dla mnie trudny test
znam decyzje, które podjąć mam
znam swą wartość i już Ciebie znam
jest nadzieja
wszystko zmienię, wiem
znam tą drogę którą kroczyć chcę
chodź i przytul odpędź zmory me
chodź pocałuj przecież znam już Cię
wiem,że jesteś w schowkach duszy mej
bądź dziś ze mną, sam od siebie chciej
cień spod lampy nie przestraszy mnie
już od teraz nie chcę wciąż sie bać
nie, nie będę dziś spokojnie spać
koniec lęków starczy mi na dziś
chcę być silna, pełnią życia żyć
czekam słońca w blasku mrocznych gwiazd
w mej samotni pośród czterech ścian
myśli krążą goniąc wszelkie sny
chcę zapomnieć wszystko z gęstej mgły
chodź i przytul odpędź zmory me
chodź pocałuj przecież znam już Cię
wiem,że jesteś w schowkach duszy mej
bądź dziś ze mną, sam od siebie chciej
słońce wstaje , ranek wita świt
kwiat co zakwitł już nie będzie kwitł
będą inne tak już w życiu jest
każdy dzień to dla mnie trudny test
znam decyzje, które podjąć mam
znam swą wartość i już Ciebie znam
jest nadzieja
wszystko zmienię, wiem
znam tą drogę którą kroczyć chcę
chodź i przytul odpędź zmory me
chodź pocałuj przecież znam już Cię
wiem,że jesteś w schowkach duszy mej
bądź dziś ze mną, sam od siebie chciej