czwartek, 7 czerwca 2012

....i stoję w tym markecie przy kasie; rozglądam się bezwiednie okalając wzrokiem nieznane mi twarze...udawaną ciszę i piski rozgrzanej do czerwoności kasy przerywa dźwięk aparatu telefonicznego, czyjego? no jakże, to mój; zawsze mnie znajdą; 
Idź człowieku na tzw zakupy, aby wtopić się w tłum...a tu  przeklęta komórka dorwie cię; chcesz czy nie...
11 przykazanie: będziesz nosić komórkę swoją;
Ten wytwór XXI wieku pozbawia człowieka samodzielności i nadaje biegu codzienności...zapomnieć należy również o tzn chwilach samotności; dorównuje GPS-owi...a chwilami nawet jest lepszy....
Spowiadasz się do tego pudełka, zwierzasz..a w zamian za to prześladuje Cię..
Taki Twój marny los, Sam chciałeś człowieku.Wolna wola , a Ty co wybierasz...komórkę...


2 komentarze:

  1. To prawda - dlatego często ją wyłączam, ot tak sobie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń