sobota, 9 czerwca 2012

jeszcze widzę

Pojęcie widzenia jest o tyle subiektywne i tak naturalne, że pomimo, iż widzisz nie zastanawiasz się nad tym;
Niebieskie niebo, zielona trawa, żółte kwiaty - dzieci od pieluch zaprawiamy w postrzeganie otoczenia;
Postawieni przed faktem,że nie będziemy widzieć...dziś, jutro, kiedyś, zaczynamy dostrzegać potrzebę używania tego jakże czułego  i skomplikowanego urządzenia....danego nam jednak nie na zawsze.
Nie  widzieć - jakie uczucia z tym się wiążą....strach...obrzydliwy strach, którego nie zastąpisz niczym innym;
Twoje oczy dopiero są Ci potrzebne, gdy drugi człowiek zaparzy Tobie kawę, przesunie krzesło, zaprowadzi...., poda....a Ty sam walczysz ze sobą i z obawami, które kłębią się wszędzie i na każdym kroku.
Niewidzący , tudzież niedowidzący nie pamiętają....kolorów, kształtów, nie walczą ze strachem....czują inaczej...zdobywają doświadczenia innymi zmysłami;
a Ty się bój, jutro, pojutrze , za rok, może wcale Cię nie dopadnie....ale jest niepokój...
..........

0 komentarze:

Prześlij komentarz